Wirtualny przewodnik po wystawie czasowej pt.: „Męska rzecz”

O paleniu cygar

Prawie wszędzie, a szczególnie na Zachodzie zwyczaj nie pozwala palić cygar wobec kobiety. Mężczyzna powinien zgasić cygaro na progu domu, w którym spodziewa się zastać kobiety. Po obiedzie, jeśli gospodarz częstuje cygarami i sam jedno zapala, mogą palić i goście, lecz w każdym innym przypadku, powinni upierać się przy niepaleniu, albo przynajmniej przy paleniu w Sali jadalnej, zkąd już damy wyszły. Zachodzi tu kwestya prawdziwie paląca czy palić wtedy gdy dama nietylko pozwala, ale sama uprzejmie zaprasza do palenia? Odpowiedzi na to niema, tu trzeba się już zastosować do szczególnych wypadków i okoliczności. Sławną jest owa odpowiedź dana przez jedną damę mężczyźnie, który się jej pytał w wagonie czy jej dym nie szkodzi „Nie wiem panie, bo nikt jeszcze nigdy przy mnie nie palił.” Posłużyć ona może za nauczkę tym, którzy się tylko dla tego pytają, ażeby otrzymać twierdzącą odpowiedź.

Państwowa Fabryka Cygar i Wyrobów Tytoniowych w Krakowie

W Rosyi a niestety obecnie i u nas ustala się moda palenia papierosów i przez kobiety. W takim razie mężczyzna zwolniony już jest od zapytania, a nawet do reguł grzeczności należy, iżby obecne damy poczęstował własnemi papierosami. Atoli we wszystkich innych wypadkach, rada byłaby tu jedna: niechaj kobiety pozwalają w swojej obecności palić, bo się mogą narazić na to, że się obejdą bez ich pozwolenia; mężczyzna wszakże powinien zawsze baczyć pilnie, czy nie nadużywa pozwolenia i czy  nie staje się przez folgowanie swemu nałogowi prawdziwie przykry, a często niemożliwy.

Alquié Rieupeyroux Louise – Kodeks światowy czyli Znajomość życia we wszelakich stosunkach z ludźmi, Kraków, 1886

Fot. tytułowe: Hugh Cecil Lowther, 5. hrabia Lonsdale, brytyjski sportowiec, podróżnik, kolekcjoner, par Izby Lordów – portret w cylindrze, lornetką i cygarem na trybunie wyścigów konnych.

Przegląd cnót towarzyskich. Uwagi różne.

PRZEGLĄD CNÓT TOWARZYSKICH. UWAGI RÓŻNE

Najlepsi‎ ‎wodzowie‎ ‎zarządzają‎ ‎od‎ ‎czasu‎ ‎do‎ ‎czasu rewję‎ ‎wojsk‎ ‎swoich,‎ ‎ażeby‎ ‎się‎ ‎naocznie‎ ‎przekonać o‎ ‎ich‎ ‎stanie,‎ ‎o‎ ‎szczerbach,‎ ‎uczynionych‎ ‎przez‎ ‎boje, jak‎ ‎i‎ ‎o‎ ‎potrzebach‎ ‎żołnierzy.
Tęż‎ ‎samą‎ ‎metodę‎ ‎pragniemy‎ ‎zastosować‎ ‎w pracy‎ ‎niniejszej,‎ ‎która‎ ‎składa‎ ‎się‎ ‎z‎ ‎tysiąca‎ ‎szczególików,‎ ‎łatwych‎ ‎do‎ ‎przeoczenia.‎ ‎Te‎ ‎szczegóły‎ ‎to nasze‎ ‎wojsko,‎ ‎autor‎ ‎zaś‎ ‎jest‎ ‎ich‎ ‎wodzem‎ ‎i‎ ‎—‎ ‎otóż
zarządza‎ ‎on‎ ‎mały‎ ‎przegląd‎ ‎tego,‎ ‎co‎ ‎wyżej‎ ‎z‎ ‎nawału‎ ‎myśli‎ ‎przelał‎ ‎na‎ ‎papier. Wynik‎ ‎przeglądu‎ ‎tego‎ ‎grupujemy‎ ‎w‎ ‎następujących‎ ‎uwagach‎ ‎krótkich‎ ‎i‎ ‎oderwanych.

1. Przychodząc‎ ‎do‎ ‎restauracji‎ ‎na‎ ‎obiad‎ ‎wprost z‎ ‎fabryki,‎ ‎trzeba‎ ‎przyjść‎ ‎umytym‎ ‎i‎ ‎przyzwoicie ubranym.‎ ‎Jeżeli‎ ‎się‎ ‎na‎ ‎obiad‎ ‎tylko‎ ‎„wpada‎ ‎z‎ ‎roboty”, to‎ ‎trzeba‎ ‎go‎ ‎spożywać‎ ‎w‎ ‎kuchni,‎ ‎a‎ ‎nie‎ ‎na‎ ‎sali, gromadzącej‎ ‎gości‎ ‎porządnie‎ ‎ubranych,‎ ‎zwłaszcza zaś‎ ‎kobiety.

‎2. Ubranie‎ ‎powinno‎ ‎się‎ ‎nosić‎ ‎zawsze‎ ‎bez‎ ‎za rzutu.‎ ‎Kolana‎ ‎u‎ ‎spodni‎ ‎rozprasowane,‎ ‎doły‎ ‎niepostrzępione,‎ ‎łokcie‎ ‎nie‎ ‎wytarte,‎ ‎i‎ ‎t.‎ ‎p.

‎3. Na‎ ‎wszelkie‎ ‎zapytania‎ ‎ze‎ ‎strony‎ ‎obcych należy‎ ‎odpowiadać‎ ‎z‎ ‎całą‎ ‎uprzejmością,‎ ‎ale‎ ‎krótko, nie‎ ‎wdając‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎dalsze‎ ‎gawędy.‎ ‎Jeśli‎ ‎jest‎ ‎się‎ ‎za czepionym‎ ‎na‎ ‎ulicy‎ ‎o‎ ‎ogień‎ ‎do‎ ‎papierosa,‎ ‎trzeba
się‎ ‎zatrzymać,‎ ‎udzielić‎ ‎go‎ ‎i‎ ‎odejść‎ ‎z‎ ‎lekkim‎ ‎ukłonem,‎ ‎toż‎ ‎samo‎ ‎zachowanie‎ ‎się‎ ‎uprzejme‎ ‎obowiązuje‎ ‎względem‎ ‎osób,‎ ‎zapytujących‎ ‎się‎ ‎o‎ ‎kierunek drogi.

4.‎ ‎Młody‎ ‎mężczyzna‎ ‎powinien‎ ‎się‎ ‎ubierać skromnie,‎ ‎modnie‎ ‎ale‎ ‎nie‎ ‎krzykliwie,‎ ‎nie‎ ‎wyzywająco ‎nigdy‎ ‎nie nosić takich przedmiotów, które przekształcałyby‎ ‎go‎ ‎w‎ ‎gogusia‎ ‎czyli‎ ‎po prostu‎ ‎błazna.

‎5. Trzymanie‎ ‎pierwszych‎ ‎palców‎ ‎za‎ ‎kamizelką‎ ‎pod‎ ‎pachami‎ ‎lub‎ ‎rąk‎ ‎w‎ ‎kieszeniach,‎ ‎jest nieładnem. ‎Laską‎ ‎nie‎ ‎wywijać,‎ ‎podpierać‎ ‎się‎ ‎nią,‎ ‎ale nie‎ ‎wydrapywać‎ ‎nią‎ ‎oczu.

6. Pogwizdywać‎ ‎lub‎ ‎wyśpiewywać‎ ‎jakąś melodję‎ ‎na‎ ‎ulicy‎ ‎jest‎ ‎niewłaściwem,‎ ‎choćby‎ ‎się wracało‎ ‎z‎ ‎opery‎ ‎lub‎ ‎operetki.‎ ‎Trzeba‎ ‎pamiętać,‎ ‎że za‎ ‎oknami‎ ‎ludzie‎ ‎pragną‎ ‎spokoju.

7. Drapać‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎głowę,‎ ‎gładzić‎ ‎ciągle‎ ‎brodę,‎ ‎i‎ ‎wogóle‎ ‎zapominać‎ ‎o‎ ‎tem,‎ ‎że‎ ‎się‎ ‎jest‎ ‎w‎ ‎towarzystwie‎ ‎może‎ ‎tylko‎ ‎człowiek‎ ‎bardzo‎ ‎.,.‎ ‎gamoniowaty.

9.‎ ‎Ziewać‎ ‎w‎ ‎towarzystwie‎ ‎nie‎ ‎wolno,‎ ‎bo‎ ‎to daje‎ ‎hasło‎ ‎do‎ ‎nudów‎ ‎i‎ ‎odwrotu.

10  ‎Drapać‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎głowę,‎ ‎gładzić‎ ‎ciągle‎ ‎brodę, ‎ ‎i‎ ‎wogóle‎ ‎zapominać‎ ‎o‎ ‎tem,‎ ‎że‎ ‎się‎ ‎jest‎ ‎w‎ ‎towarzystwie‎ ‎może‎ ‎tylko‎ ‎człowiek‎ ‎bardzo‎ ‎…‎ ‎gamoniowaty.
11. ‎Nie‎ ‎wypada‎ ‎ubierać‎ ‎się‎ ‎do‎ ‎zajęć‎ ‎biurowych‎ ‎w‎ ‎ubranie‎ ‎wizytowe.‎ ‎Tużurek‎ ‎czarny,‎ ‎jako strój‎ ‎uroczysty,‎ ‎nie‎ ‎służy‎ ‎nigdy‎ ‎do‎ ‎spacerów.

12. ‎Kapelusza‎ ‎nie‎ ‎nosi‎ ‎się‎ ‎ani‎ ‎zawadjacko na‎ ‎bok,‎ ‎ani‎ ‎zanadto‎ ‎na‎ ‎tyle‎ ‎głowy,‎ ‎ani‎ ‎nie‎ ‎naciska go‎ ‎się‎ ‎zanadto‎ ‎na‎ ‎oczy.‎ ‎Ponieważ‎ ‎najmodniejszemi są‎ ‎lekkie‎ ‎kapelusze‎ ‎filcowe,‎ ‎należy‎ ‎je‎ ‎przeto‎ ‎utrzymywać‎ ‎w‎ ‎formie‎ ‎tyrolskiej‎ ‎i‎ ‎przy‎ ‎ukłonach‎ ‎ujmować‎ ‎z góry‎ ‎za‎ ‎rowek.‎ ‎Cylindry‎ ‎prawie‎ ‎zupełnie‎ ‎wyrugowane‎ ‎zostały.‎ ‎Letnie‎ ‎panama‎ ‎są‎ ‎prawie‎ ‎niedostępne‎ ‎ze‎ ‎względu‎ ‎na‎ ‎ceny.

13. W‎ ‎czasie‎ ‎upałów,‎ ‎na‎ ‎wieczorkach‎ ‎letnich, mężczyźni‎ ‎za‎ ‎pozwoleniem‎ ‎dam‎ ‎mogą‎ ‎zdejmować wierzchnie‎ ‎stroje,‎ ‎ale‎ ‎tylko‎ ‎wtedy,‎ ‎jeżeli‎ ‎mają‎ ‎koszule‎ ‎nieposzlakowanie‎ ‎czyste.‎ ‎U‎ ‎koszul‎ ‎przeważnie‎ ‎noszone‎ ‎są‎ ‎kołnierzyki‎ ‎miękkie. Trzeba‎ ‎bardzo‎ ‎uważać,‎ ‎ażeby‎ ‎ani‎ ‎kołnierzyk ani‎ ‎gors‎ ‎takiej‎ ‎miękkiej‎ ‎koszuli‎ ‎nie‎ ‎były‎ ‎nazbyt wygniecione.‎ ‎W‎ ‎koszulach‎ ‎takich‎ ‎nigdy‎ ‎sypiać‎ ‎nie można,‎ ‎o‎ ‎ile‎ ‎ma‎ ‎się‎ ‎je‎ ‎nosić‎ ‎we‎ ‎dnie.

14.‎ ‎Nie‎ ‎wypada‎ ‎czyścić‎ ‎sobie‎ ‎zębów‎ ‎wykałaczką‎ ‎lub‎ ‎zapałką,‎ ‎a‎ ‎tembardziej‎ ‎szpilką,‎ ‎bezpośrednio‎ ‎po‎ ‎jedzeniu‎ ‎przy‎ ‎towarzystwie.

15.‎ ‎Za‎ ‎wiele‎ ‎spluwać,‎ ‎kasłać‎ ‎i‎ ‎chrząkać‎ ‎jest również‎ ‎nieprzyzwoitem.‎ ‎Trzeba‎ ‎się‎ ‎od‎ ‎tego‎ ‎wstrzymać‎ ‎wszelkiemi‎ ‎siłami.‎ ‎Dotyczy‎ ‎to‎ ‎również‎ ‎wycierania‎ ‎nosa, średnio‎ ‎po‎ ‎jedzeniu‎ ‎przy‎ ‎towarzystwie.

16.‎ ‎Za‎ ‎wiele‎ ‎spluwać,‎ ‎kasłać‎ ‎i‎ ‎chrząkać‎ ‎jest również‎ ‎nieprzyzwoitem.‎ ‎Trzeba‎ ‎się‎ ‎od‎ ‎tego‎ ‎wstrzymać‎ ‎wszelkiemi‎ ‎siłami.‎ ‎Dotyczy‎ ‎to‎ ‎również‎ ‎wycierania‎ ‎nosa.

17. Grając‎ ‎w‎ ‎karty,‎ ‎nigdy‎ ‎nie‎ ‎ślini‎ ‎się‎ ‎karty przy‎ ‎wydawaniu‎ ‎tychże.

18. ‎Nie‎ ‎wypada‎ ‎staremu‎ ‎zapominać‎ ‎o‎ ‎wieku swoim‎ ‎i‎ ‎starać‎ ‎się‎ ‎dorównać‎ ‎młodym.‎ ‎Każdy‎ ‎wiek ma‎ ‎swoje‎ ‎prawa.‎ ‎Szanujmy‎ ‎się‎ ‎a‎ ‎będziemi‎ ‎szanowani.18.‎ ‎Nie‎ ‎wypada‎ ‎odwiedzać‎ ‎pań‎ ‎bezpośrednio
po‎ ‎wyjściu‎ ‎z‎ ‎wesołego‎ ‎towarzystwa‎ ‎męskiego,‎ ‎gdzie się‎ ‎piło‎ ‎i‎ ‎trąci‎ ‎się‎ ‎odorem‎ ‎trunku.

Mieczysław Rościszewski, ZWYCZAJE TOWARZYSKIE. PODRĘCZNIK‎ ‎PRAKTYCZNY DLA‎ ‎PAŃ‎ ‎I‎ ‎PANÓW. Warszawa 1935. Wydanie drugie, s. 126-132.

Zwyczaje towarzyskie. Podręcznik praktyczny dla pań i panów

B. Londyński, Zwyczaje towarzyskie. Podręcznik praktyczny dla pań i panów, Warszawa 1935, s. 149–153.

Czytelnicy‎ ‎nasi‎ ‎niejednokrotnie‎ ‎pewno‎ ‎zauważyli,‎ ‎iż‎ ‎zarówno‎ ‎w‎ ‎wielkich‎ ‎jak‎ ‎i‎ ‎w‎ ‎małych‎ ‎miastach‎ ‎wiele‎ ‎osób‎ ‎wychodzi‎ ‎z‎ ‎domu‎ ‎nie‎ ‎dla‎ ‎tego, ażeby‎ ‎się‎ ‎przejść,‎ ‎użyć‎ ‎ruchu‎ ‎i‎ ‎zakosztować‎ ‎świeżego‎ ‎powietrza,‎ ‎a‎ ‎raczej‎ ‎dla‎ ‎tego,‎ ‎żeby‎ ‎się‎ ‎pokazać,‎ ‎być‎ ‎widzianym‎ ‎i‎ ‎zobaczyć‎ ‎innych.‎ ‎Ponieważ w‎ ‎trakcie‎ ‎takich‎ ‎przechadzek‎ ‎nie‎ ‎chciałoby‎ ‎się być‎ ‎krytykowanym,‎ ‎nieźle‎ ‎przeto‎ ‎będzie‎ ‎skorzy stać‎ ‎z‎ ‎kilku‎ ‎uwag,‎ ‎które‎ ‎przytoczymy‎ ‎niżej. Otóż,‎ ‎idąc‎ ‎na‎ ‎spacer,‎ ‎trzeba‎ ‎zawsze‎ ‎pamiętać,‎ że‎ ‎się‎ ‎wyszło‎ ‎dla‎ ‎przyjemności,‎ ‎ale‎ ‎nie‎ ‎pędzić przed‎ ‎siebie‎ ‎jak‎ ‎szybkobiegacz.‎ ‎Jeżeli‎ ‎spotyka‎ ‎się znajomą‎ ‎damę,‎ ‎to‎ ‎składa‎ ‎się‎ ‎jej‎ ‎ukłon‎ ‎raz‎ ‎jeden, nie‎ ‎zaś‎ ‎tyle‎ ‎razy,‎ ‎ilekroć‎ ‎się‎ ‎ją‎ ‎spotka‎ ‎na‎ ‎jednym spacerze,‎ ‎bo‎ ‎to‎ ‎by‎ ‎ją‎ ‎krępowało,‎ ‎jeżeli‎ ‎na‎ ‎spacerze‎ ‎zostało‎ ‎się‎ ‎zagadniętym‎ ‎przez‎ ‎jaką‎ ‎damę‎ ‎lub osobę‎ ‎wyżej‎ ‎postawioną,‎ ‎to‎ ‎nie‎ ‎staje‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎miejscu, lecz‎ ‎podąża‎ ‎się‎ ‎dalej‎ ‎w‎ ‎ich‎ ‎kierunku,‎ ‎idąc‎ ‎przy ich‎ ‎boku.‎ ‎Prowadząc‎ ‎jaką‎ ‎damę‎ ‎pod‎ ‎rękę,‎ ‎należy wybierać‎ ‎dla‎ ‎niej‎ ‎drogę‎ ‎najlepszą‎ ‎i‎ ‎najbezpieczniejszą.‎ ‎W‎ ‎takich‎ ‎razach‎ ‎mężczyzna‎ ‎nigdy‎ ‎pierwszy nie‎ ‎kłania‎ ‎się‎ ‎spotkanemu‎ ‎znajomemu,‎ ‎ten‎ ‎jednak obowiązany‎ ‎jest‎ ‎dokonać‎ ‎względem‎ ‎niego‎ ‎tego‎ ‎aktu galanterii.‎ ‎Spotkawszy‎ ‎kilku‎ ‎znajomych‎ ‎na‎ ‎spacerze,‎ ‎nie‎ ‎trzeba‎ ‎stawać‎ ‎pomiędzy‎ ‎nimi‎ ‎i‎ ‎tarasować w‎ ‎ten‎ ‎sposób‎ ‎drogę.‎ ‎Również‎ ‎jest‎ ‎nie‎ ‎na‎ ‎miejscu, ażeby‎ ‎kilku‎ ‎panów‎ ‎szło‎ ‎razem,‎ ‎trzymając‎ ‎się‎ ‎pod ręce‎ ‎z‎ ‎krzywdą‎ ‎innych‎ ‎przechodniów.

Wielu‎ ‎mężczyzn‎ ‎ma‎ ‎zwyczaj,‎ ‎spotkawszy‎ ‎jaką‎ ‎urodziwą‎ ‎damę‎ ‎na‎ ‎spacerze,‎ ‎stawać,‎ ‎patrzyć‎ ‎jej prosto‎ ‎w‎ ‎oczy,‎ ‎oglądać‎ ‎się‎ ‎za‎ ‎nią,‎ ‎przykładać‎ ‎szklą do‎ ‎oczu i‎td.‎ ‎Wszystkie‎ ‎te‎ ‎ruchy‎ ‎są‎ ‎nie‎ ‎na‎ ‎miejscu i‎ ‎z‎ ‎pewnością‎ ‎nie‎ ‎zjednają‎ ‎natrętom‎ ‎względów‎ ‎damy,‎ ‎która‎ ‎będzie‎ ‎jedynie‎ ‎skrępowaną‎ ‎w‎ ‎najwyższym‎ ‎stopniu.

Palenie‎ ‎cygar‎ ‎i‎ ‎papierosów‎ ‎w‎ ‎tłoku,‎ ‎gdzie przeważają‎ ‎panie,‎ ‎jakkolwiek‎ ‎uchodzi,‎ ‎jest‎ ‎jednak niepożądane‎ ‎i‎ ‎dlatego‎ ‎człowiek‎ ‎dobrego‎ ‎tonu lepiej‎ ‎zrobi,‎ ‎jeżeli‎ ‎na‎ ‎spacerze‎ ‎wcale‎ ‎palie‎ ‎me będzie.

W ogóle‎ ‎na‎ ‎przechadzkach‎ ‎nie‎ ‎trzeba‎ ‎się‎ ‎uważać‎ ‎za‎ ‎zupełnie‎ ‎zwolnionego‎ ‎od‎ ‎więzów‎ ‎towarzyskich.‎ ‎Człowiek‎ ‎dobrego‎ ‎tonu‎ ‎bywa‎ ‎skrępowany wszędzie‎ ‎i‎ ‎na‎ ‎każdym‎ ‎kroku.‎ ‎Począwszy od‎ ‎ukłonu,‎ ‎który‎ ‎Lafontaine‎ ‎nazwał‎ ‎listem,‎ ‎domagającym‎ ‎się‎ ‎natychmiastowej‎ ‎odpowiedzi,‎ ‎aż‎ ‎do sposobu‎ ‎towarzyszenia‎ ‎damom,‎ ‎wszystko‎ ‎podlega specjalnym‎ ‎regułom‎ ‎i‎ ‎przepisom.

Z‎ ‎domu‎ ‎trzeba‎ ‎wychodzić‎ ‎zawsze‎ ‎w‎ ‎ubraniu przyzwoitym‎ ‎i‎ ‎schludnym,‎ ‎na‎ ‎ulicy‎ ‎nie‎ ‎iść‎ ‎ani‎ ‎za prędko‎ ‎ani‎ ‎za‎ ‎wolno,‎ ‎nie‎ ‎przybierać‎ ‎pozy‎ ‎wyniosłej, ani‎ ‎rozkazującej,‎ ‎trzeba‎ ‎ludziom‎ ‎ustępować‎ ‎z‎ ‎drogi,‎ ‎nikogo‎ ‎nie‎ ‎potrącać,‎ ‎tłumu‎ ‎nie‎ ‎rozpychać,‎ ‎paniom‎ ‎w‎ ‎oczy‎ ‎nie‎ ‎zaglądać,‎ ‎i‎ ‎między‎ ‎innymi‎ ‎pamiętać,‎ ‎że‎ ‎prawa‎ ‎strona‎ ‎uważana‎ ‎jest‎ ‎za‎ ‎miejsce‎ ‎honorowe.

U‎ ‎nas‎ ‎mężczyzna‎ ‎chodzi‎ ‎z‎ ‎kobietą‎ ‎pod‎ ‎prawą rękę,‎ ‎w‎ ‎Anglii‎ ‎zaś‎ ‎i‎ ‎Francji‎ ‎istnieje‎ ‎zwyczaj‎ ‎wręcz przeciwny,‎ ‎kobiecie‎ ‎bowiem‎ ‎łatwiej‎ ‎iść,‎ ‎gdy‎ ‎się opiera‎ ‎prawą‎ ‎rękę‎ ‎na‎ ‎ręce‎ ‎mężczyzny,‎ ‎nie‎ ‎lewą.‎ ‎Tylko‎ ‎wojskowi‎ ‎mogą‎ ‎tak‎ ‎prowadzić‎ ‎damy,‎ ‎gdyż‎ ‎zazwyczaj‎ ‎z‎ ‎lewej‎ ‎strony‎ ‎noszą‎ ‎szablę,‎ ‎która‎ ‎mogła by‎ ‎damie‎ ‎przeszkadzać.

Idąc‎ ‎w‎ ‎towarzystwie,‎ ‎w‎ ‎którem‎ ‎liczba‎ ‎mężczyzn‎ ‎jest‎ ‎mniejszą‎ ‎od‎ ‎liczby‎ ‎pań,‎ ‎przyzwoiciej jest‎ ‎ofiarować‎ ‎rękę‎ ‎mężatce‎ ‎aniżeli‎ ‎pannie.‎ ‎Jeżeli ktoś‎ ‎odprowadza‎ ‎dwie‎ ‎panie,‎ ‎to‎ ‎obie‎ ‎mogą‎ ‎iść z‎ ‎jednym‎ ‎mężczyzną‎ ‎pod‎ ‎rękę,‎ ‎ale‎ ‎jedna‎ ‎dama‎ ‎nie może‎ ‎opierać‎ ‎się‎ ‎na‎ ‎dwóch‎ ‎mężczyznach‎ ‎od razu, bo‎ ‎to‎ ‎i‎ ‎nieładnie‎ ‎i‎ ‎nieprzyjęte.

Prowadząc‎ ‎damę‎ ‎ulicą,‎ ‎trzeba‎ ‎uważać,‎ ‎ażeby szła‎ ‎od‎ ‎strony‎ ‎domów.‎ ‎Jeżeli‎ ‎mężczyzna‎ ‎idzie‎ ‎sam i‎ ‎spotka‎ ‎kobietę‎ ‎lub‎ ‎starca,‎ ‎to‎ ‎powinien‎ ‎bezzwłocznie‎ ‎ustąpić‎ ‎im‎ ‎miejsca‎ ‎od‎ ‎strony‎ ‎domów.

Gdy‎ ‎wypadnie‎ ‎iść‎ ‎pod‎ ‎parasolem,‎ ‎to‎ ‎należy trzymać‎ ‎go‎ ‎tak,‎ ‎ażeby‎ ‎nie‎ ‎zasłaniać‎ ‎sobie‎ ‎widoku i‎ ‎nie‎ ‎natknąć‎ ‎się‎ ‎na‎ ‎idących‎ ‎z‎ ‎przeciwnej‎ ‎strony. W‎ ‎razie‎ ‎ulewy‎ ‎mężczyzna‎ ‎może‎ ‎zaproponować‎ ‎damie,‎ ‎ażeby‎ ‎się‎ ‎ukryła‎ ‎z‎ ‎nim‎ ‎razem‎ ‎pod‎ ‎jego‎ ‎parasolem,‎ ‎ale‎ ‎dama‎ ‎w‎ ‎żadnym‎ ‎razie‎ ‎nie‎ ‎może‎ ‎zaproponować‎ ‎tego‎ ‎mężczyźnie,‎ ‎a‎ ‎tym‎ ‎bardziej‎ ‎sama‎ ‎prosić go‎ ‎o‎ ‎pozwolenie‎ ‎ukrycia‎ ‎się‎ ‎pod‎ ‎jego‎ ‎parasolem.

Przy‎ ‎spotkaniu‎ ‎ze‎ ‎zwierzchnikiem‎ ‎lub‎ ‎osobą‎ ‎dostojną,‎ ‎jeżeli‎ ‎wypadnie‎ ‎rozmawiać‎ ‎z‎ ‎niemi,‎ ‎nie należy‎ ‎kłaść‎ ‎kapelusza‎ ‎dopóty,‎ ‎dopóki‎ ‎nie‎ ‎otrzyma się‎ ‎od‎ ‎nich‎ ‎zezwolenia.

(…) Na‎ ‎przechadzkach‎ ‎publicznych‎ ‎powinno‎ ‎się prowadzić‎ ‎rozmowę‎ ‎o‎ ‎przedmiotach‎ ‎obojętnych, ażeby‎ ‎osoby,‎ ‎mogące‎ ‎słyszeć‎ ‎waszą‎ ‎rozmowę,‎ ‎nie mogły‎ ‎robić‎ ‎uwag‎ ‎i‎ ‎komentować‎ ‎słów‎ ‎naszych. Zwłaszcza‎ ‎z‎ ‎kwestiami‎ ‎politycznymi‎ ‎należy‎ ‎zachować‎ ‎wielką‎ ‎ostrożność.

Chcąc‎ ‎zapalić‎ ‎na‎ ‎ulicy‎ ‎papieros‎ ‎lub‎ ‎cygaro nie‎ ‎proście‎ ‎nigdy‎ ‎o‎ ‎ogień‎ ‎osób‎ ‎starszych‎ ‎od‎ ‎was, zapalając,‎ ‎nie‎ ‎bierzcie‎ ‎do‎ ‎ręki‎ ‎cudzego‎ ‎papierosa, lub‎ ‎cygara,‎ ‎a‎ ‎zapaliwszy,‎ ‎podziękujcie‎ ‎uprzejmie i‎ ‎ukłońcie‎ ‎się. (…)

W‎ ‎omnibusach,‎ ‎tramwajach‎ ‎i‎ ‎w‎ ‎wagonach dróg‎ ‎żelaznych‎ ‎trzeba‎ ‎być‎ ‎zawsze‎ ‎jak najskromniejszym,‎ ‎ściśle‎ ‎stosować‎ ‎się‎ ‎do‎ ‎przepisów‎ ‎obowiązujących,‎ ‎nie‎ ‎wymagać‎ ‎dla‎ ‎siebie‎ ‎żadnych‎ ‎wyjątków, nie‎ ‎zawiązywać‎ ‎rozmowy‎ ‎z‎ ‎nieznajomymi‎ ‎podróżnymi,‎ ‎być‎ ‎zawsze‎ ‎grzecznym‎ ‎dla‎ ‎kobiet,‎ ‎nie‎ ‎narzucać‎ ‎im‎ ‎się‎ ‎jednak‎ ‎z‎ ‎przysługami‎ ‎i‎ ‎uprzejmościami. Nie‎ ‎wiedząc,‎ ‎przy‎ ‎kim‎ ‎się‎ ‎siedzi‎ ‎w‎ ‎tramwaju,‎ ‎trzeba‎ ‎się‎ ‎wystrzegać‎ ‎wszelkiego‎ ‎zbliżenia‎ ‎i‎ ‎ażeby‎ ‎zapobiec‎ ‎gotowości‎ ‎innych‎ ‎do‎ ‎zawiązania‎ ‎z‎ ‎wami rozmowy,‎ ‎udajcie,‎ ‎że‎ ‎drzemiecie‎ ‎lub‎ ‎czytacie gazetę.

Inna‎ ‎rzecz‎ ‎w‎ ‎dłuższej‎ ‎podróży‎ ‎koleją.‎ ‎Tu‎ ‎mimo woli‎ ‎ludzie‎ ‎zapoznają‎ ‎się‎ ‎ze‎ ‎sobą,‎ ‎powinni‎ ‎jednak‎ ‎czynić‎ ‎to‎ ‎bardzo‎ ‎ostrożnie,‎ ‎ażeby‎ ‎potem‎ ‎nie żałować‎ ‎nowej‎ ‎znajomości.

Mężczyźni‎ ‎w‎ ‎wagonie‎ ‎są‎ ‎zazwyczaj‎ ‎dla‎ ‎kobiety grzeczni‎ ‎i‎ ‎ustępujący.‎ ‎Każdy‎ ‎jednak‎ ‎z‎ ‎podróżnych musi‎ ‎mieć‎ ‎przede wszystkim‎ ‎własną‎ ‎wygodę‎ ‎na względzie,‎ ‎uprzejmości‎ ‎więc‎ ‎swojej‎ ‎dla‎ ‎pań‎ ‎nie należy‎ ‎posuwać‎ ‎do‎ ‎granic‎ ‎ostatecznych,‎ ‎ażeby‎ ‎jej nie‎ ‎przypłacić‎ ‎szwankiem‎ ‎na‎ ‎zdrowiu. (…)

Mężczyzna,‎ ‎jadący‎ ‎z‎ ‎paniami‎ ‎powozem,‎ ‎powinien‎ ‎wchodzić‎ ‎do‎ ‎powozu‎ ‎ostatni,‎ ‎wychodzić‎ ‎zaś pierwszy,‎ ‎pomagając‎ ‎paniom‎ ‎przy‎ ‎wsiadaniu‎ ‎i‎ ‎wysiadaniu. Siadając‎ ‎do‎ ‎powozu‎ ‎nie‎ ‎trzeba‎ ‎się‎ ‎śpieszyć, a‎ ‎jeżeli‎ ‎karetka‎ ‎tak‎ ‎stoi,‎ ‎że‎ ‎nie‎ ‎można‎ ‎wejść‎ ‎do środka‎ ‎bez‎ ‎zaczepienia‎ ‎siedzącej‎ ‎w‎ ‎niej‎ ‎damy,‎ ‎to trzeba‎ ‎obejść‎ ‎dookoła‎ ‎i‎ ‎wsiąść‎ ‎z‎ ‎drugiej‎ ‎strony. Przy‎ ‎wsiadaniu‎ ‎paniom‎ ‎podaje‎ ‎się‎ ‎dłonie, starców‎ ‎trzyma‎ ‎się‎ ‎pod‎ ‎ramię.‎ ‎(…)

Męskie hobby w XIX i XX w.

Hobby stanowi ważny element życia codziennego, dostarczając rozrywki, relaksu i sposobu na oderwanie się od codziennych obowiązków. W XIX i XX wieku męskie zainteresowania ewoluowały, dostosowując się do dynamicznych zmian społecznych, technologicznych i kulturowych. To, czym zajmowali się mężczyźni w wolnym czasie, miało swoje korzenie w tradycji, ale także odzwierciedlało nowe trendy wynikające z urbanizacji, rewolucji przemysłowej oraz rosnącej dostępności technologii.

XIX wiek – tradycje, przyroda i nowinki techniczne

Sporty i aktywność fizyczna

W XIX wieku, jednym z głównych hobby mężczyzn była aktywność fizyczna. Rozwój miast, parków miejskich i przestrzeni publicznych sprzyjał uprawianiu sportów, takich jak tenis, krykiet, czy jazda konna. Popularne stały się także spacery i polowania, szczególnie wśród wyższych warstw społecznych. Polowanie miało charakter nie tylko rekreacyjny, ale często było symbolem statusu, a także umiejętności przetrwania i męstwa.

Dorando Pietri kończy maraton podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 1908. Za: Olympia 1936, t. I, Berlin 1936 źródło: niepodlegla.gov.pl

Kolekcjonerstwo

Zbieranie różnych przedmiotów, od znaczków pocztowych po dzieła sztuki, było popularne wśród mężczyzn, zwłaszcza tych z klasy wyższej. Kolekcjonowanie stało się jednym ze sposobów wyrażania swojego gustu, wiedzy i pozycji społecznej. Popularne było również gromadzenie książek, antyków oraz przedmiotów związanych z nauką i technologią, takich jak minerały, insekty czy modele wynalazków.

Polowania

Polowanie w XIX wieku było zarówno popularnym hobby, jak i istotnym elementem kultury społecznej, szczególnie wśród arystokracji i wyższych warstw społecznych. Miało różnorodne znaczenie, łącząc w sobie aspekty sportowe, kulturowe, ekonomiczne i polityczne. W tym okresie polowanie nie było jedynie praktycznym zajęciem związanym z pozyskiwaniem pożywienia, ale także stało się symbolem statusu, tradycji oraz męstwa.

Źródło: domena publiczna

Mechanika i wynalazki

Rewolucja przemysłowa przyczyniła się do wzrostu zainteresowania technologią i mechaniką. Mężczyźni w XIX wieku fascynowali się nowymi wynalazkami, takimi jak maszyny parowe, kolej, telegraf czy fotografia. Wzrastająca dostępność urządzeń mechanicznych spowodowała, że wielu mężczyzn zaczęło interesować się samodzielnym konstruowaniem i majsterkowaniem. Zamożniejsi pasjonaci mechaniki posiadali nawet własne warsztaty, w których eksperymentowali z nowinkami technicznymi.

XX wiek – nowe formy rozrywki i technologiczna rewolucja

W XX wieku, męskie hobby podlegały dalszym przemianom, w dużej mierze zainspirowanym dynamicznym rozwojem technologii i wzrostem dostępności masowych mediów. Radio, telewizja, a później komputery zmieniły sposób spędzania wolnego czasu, oferując nowe możliwości rozrywki.

Sporty zespołowe i indywidualne

W XX wieku sporty zespołowe stały się jednym z najbardziej popularnych sposobów spędzania wolnego czasu. Piłka nożna, koszykówka, hokej, rugby i inne dyscypliny przyciągały zarówno zawodników, jak i kibiców. Dla wielu mężczyzn, uczestnictwo w lokalnych drużynach sportowych, jak i aktywne śledzenie wyników było pasją, która integrowała społeczności.

Pojawienie się nowych sportów, takich jak golf, żeglarstwo czy narciarstwo, przyciągało szczególnie warstwy wyższe, oferując połączenie relaksu i prestiżu. Wraz z rozwojem motoryzacji i lotnictwa, sporty związane z motocyklami, samochodami oraz lataniem również zdobywały na popularności.

Sekcja piłkarska Sport Club Hakoah Wien, źródło: szukajwarchiwach.gov.pl

Motoryzacja i technologia

XX wiek przyniósł gwałtowny rozwój motoryzacji. Samochody stały się nie tylko środkiem transportu, ale także obiektem pasji. Mechanicy-amatorzy zajmowali się renowacją pojazdów, a wyścigi samochodowe stały się niezwykle popularne. Miłość do motoryzacji rozkwitała w całym XX wieku, tworząc kulturę wokół klasycznych aut i motoryzacyjnych nowinek.

Technologia była kolejną sferą, która zyskała na znaczeniu jako hobby. Początkowo były to radioamatorstwo i elektronika, później komputerowe gry i programowanie. Pasjonaci elektroniki często spędzali czas na budowaniu własnych urządzeń, co w połowie XX wieku dało początek rewolucji komputerowej.

Modelarstwo

Wraz z rozwojem przemysłu i dostępnością materiałów, modelarstwo stało się popularnym hobby. Tworzenie modeli samolotów, statków czy samochodów dawało satysfakcję z precyzji i oddania detali. Wielu mężczyzn poświęcało godziny na budowanie wiernych replik, które często były owocem fascynacji technologią, historią i wojskowością.

Wędkarstwo i myślistwo

Choć zmieniający się krajobraz XX wieku przyniósł nowe formy rozrywki, tradycyjne hobby, takie jak wędkarstwo i myślistwo, pozostały popularne. Dla wielu mężczyzn były to sposoby na ucieczkę od zgiełku miejskiego życia i kontakt z naturą. Wędkarstwo zyskało także charakter bardziej rekreacyjny, stając się pasją wielu mieszczan, którzy weekendy spędzali nad jeziorami i rzekami.

Park Morskie Oko w Warszawie. Wisła
źródło: szukajwarchiwach.gov.pl

Fotografia i film

XX wiek to również czas rozwoju fotografii i kina. Pojawienie się amatorskich aparatów fotograficznych spowodowało, że wielu mężczyzn zainteresowało się fotografią jako sposobem dokumentowania swojego życia, podróży i ważnych momentów. Z czasem, wraz z rozwojem technologii filmowej, mężczyźni zaczęli eksperymentować z kamerami, co stało się zaczątkiem amatorskiego filmowania.

Hobby mężczyzn w XIX i XX wieku przechodziło znaczącą ewolucję, dostosowując się do zmian społecznych, ekonomicznych i technologicznych. O ile w XIX wieku przeważały tradycyjne formy rozrywki, takie jak polowanie, sport czy kolekcjonowanie, o tyle w XX wieku rozwój technologii i wzrost dostępności nowoczesnych form rekreacji wpłynął na powstanie nowych, innowacyjnych hobby. Sport, motoryzacja, elektronika i fotografia to tylko niektóre z pasji, które na stałe wpisały się w męski sposób spędzania wolnego czasu w XX wieku.

Zasady przyzwoitego zachowania się młodzieży męskiej

J. Piątek, Zasady przyzwoitego zachowania się młodzieży męskiej, Lwów [1938], s. 30–36.

Do‎ ‎ubrania‎ ‎marynarkowego‎ ‎nosi‎ ‎się‎ ‎białe lub‎ ‎kolorowe‎ ‎koszule‎ ‎z‎ ‎miękkimi‎ ‎podwójnymi kołnierzykami‎ ‎i‎ ‎krawatką,‎ ‎która‎ ‎nie‎ ‎powinna być‎ ‎zbyt‎ ‎jaskrawa.‎ ‎Na‎ ‎nogach‎ ‎skarpetki‎ ‎koloru‎ ‎również‎ ‎niezbyt‎ ‎jaskrawego‎ ‎i‎ ‎buciki‎ ‎czarne lub‎ ‎żółte.

Możesz‎ ‎przychodzić‎ ‎do‎ ‎szkoły,‎ ‎o‎ ‎ile‎ ‎mundurek‎ ‎nie‎ ‎jest‎ ‎przepisany,‎ ‎także‎ ‎w‎ ‎ubraniu‎ ‎„sportowym”,‎ ‎o‎ ‎spodenkach‎ ‎po‎ ‎kolana‎ ‎i‎ ‎w‎ ‎koszuli z‎ ‎wyłożonym‎ ‎kołnierzem,‎ ‎odsłaniającym‎ ‎szyję.

Uważaj‎ ‎jednak‎ ‎zawsze,‎ ‎aby‎ ‎wszystkie‎ ‎szczegóły‎ ‎twego‎ ‎ubrania‎ ‎harmonizowały‎ ‎ze‎ ‎sobą.‎ ‎Dotyczy‎ ‎to‎ ‎w‎ ‎szczególności‎ ‎koszuli,‎ ‎krawatki i‎ ‎skarpetek.‎ ‎Wszelkie‎ ‎jaskrawości‎ ‎w‎ ‎tych‎ ‎szczegółach,‎ ‎a‎ ‎więc‎ ‎kolory:‎ ‎malinowy,‎ ‎czerwony,‎ ‎pomarańczowy,‎ ‎turkusowy,‎ ‎trawiasty‎ ‎itp.,‎ ‎świadczą‎ ‎o‎ ‎złym‎ ‎guście.

Przed‎ ‎każdym‎ ‎wyjściem‎ ‎z‎ ‎domu‎ ‎obejrzyj starannie‎ ‎swoje‎ ‎ubranie‎ ‎i‎ ‎buciki; staraj‎ ‎się,‎ ‎by‎ ‎ci‎ ‎żadnego‎ ‎guzika‎ ‎nie‎ ‎brakowało.

Przed‎ ‎wyjściem‎ ‎z‎ ‎miejsc‎ ‎ustępowych,‎ ‎czy‎ ‎to w‎ ‎domu,‎ ‎czy‎ ‎gdziekolwiek‎ ‎bądź,‎ ‎uporządkuj swoje‎ ‎ubranie.

Nie‎ ‎noś‎ ‎za‎ ‎wiele‎ ‎wisiorków‎ ‎przy‎ ‎łańcuszku od‎ ‎zegarka‎ ‎lub‎ ‎na‎ ‎klapie‎ ‎ubrania,‎ ‎ani‎ ‎bransoletek:‎ ‎rzecz‎ ‎to‎ ‎niemęska,‎ ‎świadcząca‎ ‎o‎ ‎próżności.

Nie‎ ‎noś‎ ‎ubrania‎ ‎wystrzępionego,‎ ‎podartego,‎ ‎niewyczyszczonych‎ ‎albo‎ ‎wykrzywionych‎ ‎bucików.

O‎ ‎ile‎ ‎możesz,‎ ‎wieszaj‎ ‎swoją‎ ‎bluzkę‎ ‎i‎ ‎swój płaszcz‎ ‎na‎ ‎specjalnym‎ ‎wieszaku,‎ ‎spodnie‎ ‎zaś układaj‎ ‎płasko‎ ‎na‎ ‎noc,‎ ‎by‎ ‎zachowały‎ ‎formę.

Dla‎ ‎bucików‎ ‎kup‎ ‎prawidełka‎ ‎i‎ ‎wkładaj‎ ‎je do‎ ‎bucików‎ ‎zaraz‎ ‎po‎ ‎zdjęciu‎ ‎ich‎ ‎z‎ ‎nogi. Daj‎ ‎obuwie‎ ‎zaraz‎ ‎do‎ ‎naprawy,‎ ‎gdy‎ ‎zauważysz,‎ ‎że‎ ‎się‎ ‎coś‎ ‎w‎ ‎nim‎ ‎psuć‎ ‎zaczyna!‎ ‎Zaoszczędzisz‎ ‎przez‎ ‎to‎ ‎dużo‎ ‎pieniędzy,‎ ‎a‎ ‎zawsze‎ ‎będziesz wyglądał‎ ‎przyzwoicie.

Krawatki‎ ‎wieszaj‎ ‎na‎ ‎odpowiedniej‎ ‎tasiemce,‎ ‎przymocowanej‎ ‎wewnątrz‎ ‎do‎ ‎drzwi‎ ‎szafy, lub‎ ‎wygładź‎ ‎je‎ ‎i‎ ‎wyprostuj‎ ‎na‎ ‎noc,‎ ‎by‎ ‎nie‎ ‎straciły‎ ‎formy.

Jeżeli‎ ‎używasz‎ ‎rękawiczek,‎ ‎nie‎ ‎noś‎ ‎podartych‎ ‎albo‎ ‎brudnych; uważaj,‎ ‎by‎ ‎i‎ ‎podszewka‎ ‎twojej‎ ‎czapki‎ ‎była cała‎ ‎i‎ ‎niepoplamiona; by‎ ‎skarpetki‎ ‎nie‎ ‎były‎ ‎podarte; by‎ ‎chusteczka‎ ‎do‎ ‎nosa‎ ‎nie‎ ‎miała‎ ‎dziur.

Bielizna‎ ‎twoja‎ ‎powinna‎ ‎być‎ ‎zawsze‎ ‎czysta i‎ ‎cała,‎ ‎gdyż‎ ‎bielizna‎ ‎jest‎ ‎najlepszym‎ ‎dowodem‎ ‎twej‎ ‎schludności,‎ ‎twego‎ ‎zamiłowania‎ ‎do porządku.

Staraj‎ ‎się,‎ ‎by‎ ‎ubrania‎ ‎twego‎ ‎nie‎ ‎było‎ ‎czuć stęchlizną,‎ ‎benzyną,‎ ‎karbolem,‎ ‎potem‎ ‎lub‎ ‎tytoniem,‎ ‎lecz‎ ‎czyść‎ ‎i‎ ‎trzep‎ ‎je‎ ‎często,‎ ‎a‎ ‎od‎ ‎czasu‎ ‎do czasu‎ ‎wietrz‎ ‎je‎ ‎i‎ ‎dawaj‎ ‎do‎ ‎odprasowania; czystość‎ ‎ubrania‎ ‎przyczynia‎ ‎się‎ ‎do‎ ‎utrzymania dobrego‎ ‎powietrza‎ ‎w‎ ‎mieszkaniu‎ ‎i‎ ‎szkole.

‎Dbaj‎ ‎też‎ ‎o‎ ‎swoje‎ ‎ciało:‎ ‎nie‎ ‎tylko‎ ‎twarz, uszy,‎ ‎szyja,‎ ‎ręce,‎ ‎ale‎ ‎całe‎ ‎ciało‎ ‎powinno‎ ‎się odznaczać‎ ‎nienaganną‎ ‎czystością;‎ ‎uważaj,‎ ‎by z‎ ‎ust‎ ‎twoich‎ ‎nie‎ ‎było‎ ‎czuć,‎ ‎by‎ ‎włosy‎ ‎były‎ ‎zawsze uczesane,‎ ‎lecz‎ ‎nie‎ ‎za‎ ‎długie.

Nie‎ ‎noś‎ ‎zbyt‎ ‎długich‎ ‎paznokci,‎ ‎nie‎ ‎obgryzaj ich‎ ‎ani‎ ‎też‎ ‎nie‎ ‎noś‎ ‎„żałoby”‎ ‎za‎ ‎paznokciami, gdyż‎ ‎jest‎ ‎to‎ ‎najlepsze‎ ‎siedlisko‎ ‎dla‎ ‎zarazków wszelkiego‎ ‎rodzaju.

Myj‎ ‎ręce‎ ‎kilka‎ ‎razy‎ ‎dziennie,‎ ‎zwłaszcza przed‎ ‎każdym‎ ‎jedzeniem,‎ ‎abyś‎ ‎z‎ ‎brudnej‎ ‎ręki nie‎ ‎wprowadzał‎ ‎zarazków‎ ‎do‎ ‎ust‎ ‎i‎ ‎żołądka.

Kąp‎ ‎się‎ ‎często,‎ ‎i‎ ‎to‎ ‎latem‎ ‎w‎ ‎rzece,‎ ‎w‎ ‎zimie zaś‎ ‎w‎ ‎domu‎ ‎w‎ ‎łazience‎ ‎lub‎ ‎w‎ ‎zakładzie‎ ‎kąpielowym.‎ ‎Jeżeli‎ ‎szkoła‎ ‎daje‎ ‎ci‎ ‎możność‎ ‎korzystania z‎ ‎kąpieli,‎ ‎nie‎ ‎uchylaj‎ ‎się‎ ‎od‎ ‎tego,‎ ‎przeciwnie: staraj‎ ‎się‎ ‎korzystać‎ ‎z‎ ‎tego‎ ‎dobrodziejstwa szkoły.

Zęby‎ ‎czyść‎ ‎odpowiednią‎ ‎szczoteczką‎ ‎i‎ ‎pastą lub‎ ‎proszkiem‎ ‎po‎ ‎każdym‎ ‎jedzeniu.

Gdy‎ ‎się‎ ‎już‎ ‎golisz,‎ ‎czyń‎ ‎to‎ ‎regularnie. W‎ ‎twym‎ ‎wieku‎ ‎zwykle‎ ‎wystarcza‎ ‎golenie‎ ‎co drugi‎ ‎dzień.

Na‎ ‎ulicy‎ ‎Ulicą‎ ‎chodź‎ ‎spokojnie‎ ‎i‎ ‎bez‎ ‎nienaturalnego przymusu,‎ ‎prostuj‎ ‎się,‎ ‎nie‎ ‎stąpaj‎ ‎ciężko‎ ‎ani‎ ‎nie pochylaj‎ ‎się‎ ‎naprzód.

Idąc‎ ‎ulicą‎ ‎nie‎ ‎patrz‎ ‎w‎ ‎ziemię; nie‎ ‎ściągaj‎ ‎ramion; nie‎ ‎uginaj‎ ‎zanadto‎ ‎kolan; ramionami‎ ‎poruszaj‎ ‎spokojnie‎ ‎i‎ ‎swobodnie i‎ ‎nie‎ ‎wywijaj‎ ‎nimi,‎ ‎nie‎ ‎trzymaj‎ ‎rąk‎ ‎w‎ ‎kieszeni (zwłaszcza‎ ‎spodni!),‎ ‎nie‎ ‎zakładaj‎ ‎ich‎ ‎na‎ ‎krzyż.

Nie‎ ‎oglądaj‎ ‎się‎ ‎ustawicznie‎ ‎i‎ ‎nie‎ ‎zaglądaj do‎ ‎cudzych‎ ‎okien; uważaj,‎ ‎byś‎ ‎kogo‎ ‎nie‎ ‎potrącił,‎ ‎a‎ ‎gdy‎ ‎przypadkiem‎ ‎potrącisz,‎ ‎choćby‎ ‎najlżej‎ ‎i‎ ‎mimo‎ ‎woli, przeproś‎ ‎uprzejmie‎ ‎słowem‎ ‎„przepraszam”,‎ ‎nigdy‎ ‎zaś‎ ‎żargonowym‎ ‎„pardon”. Chodź‎ ‎zawsze‎ ‎prawą‎ ‎stroną‎ ‎chodnika‎ ‎i‎ ‎wymijaj‎ ‎w‎ ‎prawo,‎ ‎wyprzedzaj‎ ‎zaś‎ ‎w‎ ‎lewo; nie‎ ‎wciskaj‎ ‎się‎ ‎między‎ ‎dwie‎ ‎osoby‎ ‎razem idące‎ ‎—‎ ‎wymijaj‎ ‎obie.

Nie‎ ‎zatrzymuj‎ ‎się‎ ‎bez‎ ‎koniecznej‎ ‎potrzeby na‎ ‎chodniku,‎ ‎jeśli‎ ‎zaś‎ ‎musisz‎ ‎to‎ ‎zrobić,‎ ‎zejdź na‎ ‎bok,‎ ‎abyś‎ ‎nie‎ ‎tamował‎ ‎ruchu. Nie‎ ‎jedz‎ ‎na‎ ‎ulicy; nie‎ ‎rzucaj‎ ‎ogryzków,‎ ‎łup,‎ ‎pestek‎ ‎itp.‎ ‎na ulicę; nie‎ ‎rzucaj‎ ‎papierków,‎ ‎biletów‎ ‎tramwajowych – ‎w‎ ‎ogóle‎ ‎nie‎ ‎śmieć‎ ‎na‎ ‎ulicy; nie‎ ‎śpiewaj,‎ ‎nie‎ ‎nuć‎ ‎ani‎ ‎nie‎ ‎gwizdaj; nie‎ ‎wołaj‎ ‎ani‎ ‎nie‎ ‎sykaj‎ ‎na‎ ‎nikogo; nie‎ ‎rób‎ ‎żadnych‎ ‎uwag‎ ‎o‎ ‎przechodzących‎ ‎osobach‎ ‎; nie‎ ‎patrz‎ ‎im‎ ‎uporczywie‎ ‎w‎ ‎oczy; nie‎ ‎mów‎ ‎za‎ ‎głośno‎ ‎na‎ ‎ulicy; nie‎ ‎przysłuchuj‎ ‎się‎ ‎rozmowie‎ ‎przechodzących‎ ‎i‎ ‎nie‎ ‎mów‎ ‎z‎ ‎ulicy‎ ‎do‎ ‎kogoś‎ ‎na‎ ‎piętrze.

Nie‎ ‎stawaj‎ ‎z‎ ‎kolegami‎ ‎tłumnie‎ ‎na‎ ‎chodniku,‎ ‎by‎ ‎nie‎ ‎tamować‎ ‎przejścia. Nie‎ ‎wystawaj‎ ‎także‎ ‎na‎ ‎rogach‎ ‎ulic‎ ‎ani‎ ‎sam, ani‎ ‎w‎ ‎towarzystwie‎ ‎kolegów,‎ ‎by‎ ‎oglądać‎ ‎przechodzących.

Kłaniaj‎ ‎się‎ ‎każdemu,‎ ‎komu‎ ‎winieneś, uprzejmie‎ ‎i‎ ‎parę‎ ‎kroków‎ ‎przed‎ ‎zrównaniem‎ ‎się z‎ ‎nim,‎ ‎patrz‎ ‎w‎ ‎twarz‎ ‎osobie,‎ ‎której‎ ‎się‎ ‎kłaniasz i‎ ‎zdejmuj‎ ‎porządnie‎ ‎nakrycie‎ ‎z‎ ‎głowy; nie‎ ‎trzymaj‎ ‎podczas‎ ‎ukłonu‎ ‎rąk‎ ‎w‎ ‎kieszeni surduta‎ ‎lub‎ ‎spodni,‎ ‎jeżeli‎ ‎zaś‎ ‎z‎ ‎kim‎ ‎rozmawiasz i‎ ‎masz‎ ‎się‎ ‎kłaniać,‎ ‎przerwij‎ ‎rozmowę. Gdy‎ ‎idziesz‎ ‎bez‎ ‎kapelusza,‎ ‎ukłoń‎ ‎się‎ ‎nieco głębiej.

Gdy‎ ‎osoba‎ ‎przechodząca‎ ‎przemówi‎ ‎do‎ ‎ciebie,‎ ‎możesz‎ ‎nakryć‎ ‎głowę.‎ ‎Po‎ ‎ukończeniu‎ ‎rozmowy‎ ‎ukłoń‎ ‎się‎ ‎ponownie.

Jeśli‎ ‎ta‎ ‎osoba‎ ‎zaprosi‎ ‎cię,‎ ‎byś‎ ‎jej‎ ‎towarzyszył,‎ ‎zajmij‎ ‎miejsce‎ ‎po‎ ‎jej‎ ‎lewej‎ ‎stronie.‎ ‎Jeśli to‎ ‎są‎ ‎dwie‎ ‎osoby,‎ ‎idź‎ ‎również‎ ‎po‎ ‎lewej‎ ‎stronie, chyba‎ ‎że‎ ‎cię‎ ‎poproszą,‎ ‎byś‎ ‎szedł‎ ‎w‎ ‎środku‎ ‎między‎ ‎nimi.

Nawet‎ ‎jeśli‎ ‎palisz‎ ‎papierosy,‎ ‎nie‎ ‎pal‎ ‎nigdy na‎ ‎ulicy. Jeżeli‎ ‎jednak‎ ‎palisz,‎ ‎a‎ ‎spotkasz‎ ‎kogoś‎ ‎znajomego,‎ ‎wyjmij‎ ‎wpierw‎ ‎lewą‎ ‎ręką‎ ‎szybko‎ ‎papieros‎ ‎z‎ ‎ust,‎ ‎a‎ ‎następnie‎ ‎zdejm‎ ‎okrycie‎ ‎głowy prawą‎ ‎ręką. Gdy‎ ‎osoba‎ ‎ta‎ ‎przemówi‎ ‎do‎ ‎ciebie,‎ ‎trzymaj papieros‎ ‎w‎ ‎dłoni,‎ ‎tak‎ ‎by‎ ‎nie‎ ‎był‎ ‎widoczny.‎ ‎Jak długo‎ ‎rozmawiasz‎ ‎z‎ ‎osobą‎ ‎starszą,‎ ‎nie‎ ‎wolno‎ ‎ci palić,‎ ‎nawet‎ ‎gdyby‎ ‎cię‎ ‎zapraszano‎ ‎do‎ ‎tego. Nie‎ ‎zdejmuj‎ ‎nigdy‎ ‎okrycia‎ ‎głowy‎ ‎lewą‎ ‎ręką.‎ ‎Jeśli‎ ‎coś‎ ‎niesiesz‎ ‎w‎ ‎prawej‎ ‎ręce,‎ ‎przełóż‎ ‎to szybko‎ ‎do‎ ‎lewej‎ ‎ręki,‎ ‎abyś‎ ‎miał‎ ‎prawą‎ ‎wolną do‎ ‎ukłonu.

Najnowsze wirtualne przewodniki

Filtruj:
Archiwa
Kategorie