Rekonstrukcja tajemniczej „Reginy”.

"Z muzealnego sztambucha"BadaniaKawiarnie naukowe

Kiedy w 1996 r. podczas robót budowlanych przy ul. Szpitalnej 52 natrafiono na czaszkę wraz z innymi elementami szkieletu, nikt nie spodziewał się, że w 2023 r. będziemy mogli „spojrzeć Reginie (bo tak przez muzealników został nazwany szkielet jak się później okazało kobiety) w twarz. Dzięki interwencji ówczesnego muzealnika z Muzeum w Chrzanowie Pana Marka Szymaszkiewicza, szkielet został odzyskany i  zabezpieczony, gdyż był już przeznaczony do spalenia w prosektorium w Jaworznie. Szczątki przeczekały niemal 30. lat, aż do 2022 r., kiedy to Muzeum w Chrzanowie oddało je do analizy, chcąc dowiedzieć się kim była odnaleziona denatka. Udało się tego dokonać dzięki Mecenasowi Kultury jakimi są Wodociągi Chrzanowskie, za co serdecznie dziękujemy.
Dokładną analizę przeprowadziła Pani dr hab. Anita Szczepanek z Instytutu Anatomii UJ, która ustaliła, że „Regina” była ok. 60-70 letnią kobietą o wzroście ok. 153-155 cm. Najprawdopodobniej żyła na przełomie XIX/XX w. Postanowiliśmy iść o krok dalej i poddać jej twarz rekonstrukcji. Tego zadania podjęła się antropolożka, Pani mgr Marta Barszcz. To dzięki niej możemy dzisiaj oglądać twarz „Reginy”. Obydwie Panie (M. Barszcz i A. Szczepanek) opowiedziały o swojej pracy podczas kawiarni naukowej 14 II 2023 r. w naszym Muzeum.

Być może kiedyś ktoś dostrzeże podobieństwo Reginy do kogoś ze swoich przodków i dowiemy się kim właściwie była i jak zginęła muzealna „Regina”. Tymczasem poniżej prezentujemy zdjęcia z jej rekonstrukcji.


Filtruj:
Archiwa
Kategorie
Zmiana czcionki
Kontrast